Gdy zaczynali?my ladnych pare lat temu granie w SDK-u, debatowali?my w trakcie rozgrywek oraz klubowych spotka? przy kufelku nad wygladem naszych makiet.
Nie pami?tam kto, ale chyba Leszczu lub Telchar stwierdzi?, i? wypasione makiety z du?a ilo?cia detali nadaj? si? tylko do rogrywek domowo-ko?chozowych. Przyk?ad
KATEDRY_SIGMARA, któr? wykona?em i upstrzy?em paroma ciekawymi detalami w mordheimowym stylu, i która z powodzeniem s?u?y nam w klubie zdaje si? przeczyc tej tezie.
Poni?ej poka?? wam dwie kolejne makiety, które odnowi?em na potrzeby SDK-we i przy okazji napisze pare s?ów jak skutecznie instalowac na makietach blu?niercze bitsy, aby nie odpad?y po paru pierwszych graniach.
Na pierwszy ogie? posz?o "miejsce strace?." Pierwotnie wygl?da?o ono nie jak z miasta, któro kandydowa?a do miana drugiej stolicy Imperium, ale niczym z pomniejszego hrabstwa. To ta makieta na ?rodku sto?u, pomiedzy studi? i pomnikiem:
Zawsze gdy przerabiam jakie? tereny staram si? cz??? elementów zostawi? i przerobi?, aby zachowa? "ducha" makiety. W tym wypadku przerobi?em jedn? du?a szubienice na dwie, a z reszty drewnianych elementów wykona?em tablice na obwieszczenia o egzekucjach, elektorskie edykty i inne listy go?cze. Obecnie makieta prezentuje sie tak:
Podwy?szenie jest zrobione z tektury modelarskiej. Wszystkie drewniane elementy jak powy?sze szubienice s? dodatkowo zainstalowane na gwo?dziach pokrytych klejem polimerowym, dzi?ki czemu mam pewno??, ?e raczej nie odpadn?, zw?aszcza po na?o?eniu ju? wikolu z piaskiem (tu równie? z kaw? - ko?czy? mi si? piasek ;) ).
Natomiast plastikowe bitsy nawiercam i przyczepiam na piny jw. na klej polimerowy, który naprawd? mocno wi??e. Oto kolejne rezultaty tego typu radosnej twórczo?ci:
Zawsze nale?y pami?ta? o nadrz?dnej zasadzie pt. "grywalno?? ponad wszystko" i tak konstruowa? elementy makiety, lub doczepia? na niej jakie? odlewy, aby da?o si? swobodnie manewrowa? figurkami. Zatem warto buduj?c makiet? mie? na podor?dziu przyk?adowego ludka lub chocia? sam? podstawk?.
I w?asnie dla tego na ty?ach podwy?szenia doczepi?em blu?niercz? drabink?, rodem z pude?ka zombiaków, aby na góre podwyzszenia by? dostep z obu stron.
A tutaj pan w dybach:
Wykonanie tych dybów to by?a chyba najbardziej upierdliwa cz??? tej makiety. Zanim porw? si? drugi raz na ich robienie zastanowi? si? na pewno dwa razy, zanim zaczn? prac?.
Ostatni bok "miejsca egzekucji" prezentuje si? tak:
Warto pami?ta? na koniec o poci?gni?ciu drewnianych elementów oraz gipsowych odlewów rozwodnionym wikolem, co dodatkowo wzmocni te elementy makiety i wyd?u?y jej ?ywotno??.
Bitsy, je?li s?abo si? trzymaj?, mo?na dodatkowo z wierzchu potraktowa? szybkoschn?cym klejem cyjanoakrylowym typu kropelka czy sos.
Przejd?my do kolejnej makiety, która jest wykonana podobn? technik? jak odnawiane prze zemnie
DOMKI_Z_PODSTAWKI. U?y?em dok?adnie tych samych materia?ów + troch? wi?cej styroduru oraz bitsów. Pierwotnie by? to kartonowy domek z pud?a WFB z bodaj?e V.ed, tej gdzie w podstawce by?o Imperium vs OG. Gwoli ?cis?o?ci 1,5 budynku, które w trakcie klubowych porz?dków makietowych mia?y i?? na ?mietnik.
W chwili obecnej po moim tuningu wygl?da to tak:
Tego maszkarona - ducha drzewa/driad? obudzona przez moc wyrdstona zmajstrowa?em po obejrzeniu
CZAROWNICY. Polecam ten film zw?aszcza przymierzaj?cym si? do sk?adania w?asnych driad i treemanów! ;).
I ostatnie foty:
Mam nadziej?, ?e przekona?em was, i? ciekawe bitsy, jak i odlewy, urozmaicaj? wygl?d makiety oraz nadaj? jej chrakteru i "?ycia."
Osobi?cie nie mog? si? ju? doczeka?, gdy zobacz? nasze nowe makiety w akcji. Podejrzewam, ?e miejsce ka?ni ucieszy najbardziej graj?cych ?owcami Czarownic, od których ostatnimi czasy i?cie si? w SDQ zaroi?o. Tymczasem nowe tereny id? do zapodk?adowania, a ja niebawem bior? na warsztat kolejne klubowe makiety do tuningu.